Czy Brazylia to tylko plaże, palmy, Amazonka i Rio de Janeiro? W żadnym wypadku! W głębi kraju znajdziemy Park Narodowy Chapada Diamantina, co w tłumaczeniu oznacza Diamentowy Płaskowyż. Przez wieki północny region Chapada Diamantina był znany jako największe miejsce wydobycia złota i diamentów w Brazylii. Dziś jest to jedno z piękniejszych miejsc turystycznych w kraju. Znajdziemy tu mniej turystów, bo większość odwiedzających, to mieszkańcy Brazylii. Co oczywiście jest plusem. Każdego kogo spytałem o to, co warto porobić w stanie Bahia, wszyscy jednogłośnie mówili: “jedź do Chapada Diamantina!”
Park ten jest ogromny! Znajdujący się 400 kilometrów na zachód od Salvadoru w stanie Bahia, ma powierzchnie 1520 kilometrów kwadratowych. Pod koniec pobytu czułem lekki nie dosyt. Ale to dlatego, że Chapada Diamantina oferuje ogrom atrakcji i będąc tam zaledwie 3 dni, nie mogłem zobaczyć wszystkiego. Niesamowite jest odkrywanie nowego typu krajobrazu w Brazylii, który naprawdę ma wiele twarzy.
Z czego słynie Chapada Diamantina?
Słynie ze spektakularnych gór i dolin, oszałamiających wodospadów, wapiennych jaskiń, naturalnych zjeżdżalń, a nawet jezior i rzek w kolorze Coca-Coli!
Oto niektóre z atrakcji jakie zdążyłem zobaczyć:
Ribeirão do Meio
Pierwszego dnia udaliśmy się do niewielkiego wodospadu i basenu Ribeirão do Meio, do którego prowadzi 2 kilometrowa ścieżka z miasta Lencois. Miejsce jest dobre na góra 2-3 godziny. Trochę popływasz, pozjeżdżasz i wracasz. Kiedy już jesteś na miejscu, nie sposób wspiąć się na dużą skałę i zjechać jak ze zjeżdżalni! Skała jest tak śliska i gładka, że zjeżdżając nie odniesiesz żadnych obrażeń, a sprawia wiele frajdy.
Zachód słońca na Morro Do Pai Inacio
Nie możesz przyjechać do Chapada Diamantina i nie odwiedzić Morro Do Pai Inacio! Jest najsłynniejszą pocztówką tego parku. Najlepiej wejść na górę o zachodzie słońca, kiedy skaliste ściany zmieniają kolor na pomarańczowy, tworząc niezapomniane krajobrazy.
Miejscowi ludzie nieraz przypisują do danych miejsc jakieś legendy. Nie inaczej było ze wzgórzem Morro do Pai Inacio, co dosłownie znaczy wzgórze ojca Inacio. Był on niewolnikiem, bądź księdzem (jak czytamy w niektórym podaniach), który miał romans z córką bogatego rolnika. Wiadomość ta zdenerwowała rolnika, który rzucił się za nim w pościg. Gonił go, aż na to wzgórze i będąc w sytuacji bez wyjścia niewolnik rzucił się w dół. Po tym zajściu ślad po nim zaginął ?
Nie pamiętając o legendzie, będąc tam trzeba usiąść na wzgórzu i posiedzieć w ciszy patrząc na zachodzące słońce. Może i jest to dobre miejsce na rozmyślanie o pięknym dziele stwórczym.
Gruta da Lapa Doce, Gruta da Pratinha i Gruta Azul
Gruta da Lapa Doce to ogromna jaskinia, do którego wejść można tylko z przewodnikiem i latarkami. W środku panuje głucha cisza i ciemność, którą przeżywasz przez 40 minut. A po drodze dowiesz się trochę o jaskini i jej odkryciu!
Gruta da Pratinha i Gruta Azul to miejsca, no cóż piękne, ale jednak są fajniejsze miejsca do zobaczenia w Chapada Diamantina. Zamiast nich lepiej wybrać się do Poco Azul lub Poco Encantado.
Poco Azul i Poco Encantado
Poco Azul i Poco Encantado to podziemne studnie wypełnione krystalicznie czystą wodą, która dosłownie świeci na niebiesko! Chociaż w Zaczarowanym Basenie (Paco Encantando) nie można pływać to oferuje przepiękne widoki. Natomiast w Niebieskim Basenie (Paco Azul) pozwolą Ci na nurkowanie i penetracje podziemnych skał. Woda jest tak czysta, że mimo głębokości 27 metrów, wydaje się płytka! Oba miejsca są podobne, więc lepiej wybrać jedno miejsce do zobaczenia.
Cachoeira dos Mosquitos
Prześliczny wodospad! ? Dla tych co nie lubią długich spacerów będzie idealny. Dojście na ten 60 metrowy wodospad z parkingu, zajmuje 15 minut. Krótki, ale dość męczący spacer. Jest to idealne miejsce na prysznic w naturze!
Po nazwie Wodospad Komarów (Cachoeira dos Mosquitos) można spodziewać się, że jest tam chociażby dużo komarów, czy coś takiego. W rzeczywistości ta nazwa ma inne odniesienie: diamenty! Było to miejsce wydobycia złota i znaleziono tam małe diamenty, które ze względu na swoją wielkość nazywane były komarami.
Wskazówka: odwiedź to miejsce w porze lunchu, gdy słońce jest już wysoko. W ten sposób wodospady będą miały dużo światła słonecznego. Przybyliśmy na miejsce po południu i praktycznie już słońca w tym miejscu nie było.
Poco do Diabo
Wspaniały basen i wodospad! Są tam płytkie i głębokie obszary, więc jest doskonałym miejscem do pływania, a także wspinania się po skałkach. Znajduje się niedaleko Morro Do Pai Inacio, także można połączyć te dwie atrakcje.
Miejsca warte uwagi, których nie zdążyliśmy zwiedzić
Cachoeira da Fumaça – Jeden z najwyższych wodospadów w Brazylii. Stając na szczycie 340 metrowego wodospadu można dostać zawrotu głowy od zapierających dech w piersiach widoków na dolinę. Jeśli jesteś w porze suchej, może się zdarzyć, że woda może praktycznie nie płynąć.
Mirante do Pati – punkt widokowy, który mieści się w dolinie Vale do Pati, gdzie znajduje się jeden z najlepszych szlaków w całej Brazylii. Na ogół przechodzi się go w 3-4 dni, ale na dojście to samego punktu widokowego możesz poświęcić jeden dzień.
Aby zwiedzić region Chapada Diamantina, polecam wynajęcie samochodu, ponieważ daje to swobodę odkrywania różnych miejsc we własnym tempie. Może nie być łatwo, zdecydować się gdzie iść przy tak wielu opcjach i mając nie dużo czasu. Kiedy przybyłem do Chapada Diamantina nie miałem pojęcia co chcę zrobić, ale mam nadzieje, że jeszcze kiedyś tam wrócę i nadrobię czego nie zobaczyłem ?
Lençóis – Diamentowa Stolica
Uwaga! Nie mylić z miastem o tej samej nazwie Lençóis Maranhenses znajdująca się na północy kraju. Również bardzo znane i turystyczne miejsce w Brazylii, wyróżniające się wydmami wypełnione wodą w porze deszczowej.
Lençóis w stanie Bahia jest głównym miastem w Chapada Diamantina i świetną miejscówką, jako baza wypadowa do różnych atrakcji parku. Znany niegdyś Diamentową Stolicą.
Od XIX wieku miasto szybko rozwijało się, dzięki wydobywaniu diamentów. Jednak pod koniec XX wieku, a dokładnie w 1985 roku z tego regionu został utworzony Park Narodowy Chapada Diamantina. Od tego czasu biznes diamentowy przestał istnieć, a rozpoczęła się turystyka!
Dziś Lençóis to urocze małe miasteczko z utwardzonymi drogami, piękną kolonialną architekturą i małymi kolorowymi domkami w prawie każdym możliwym odcieniu. Ma świetną atmosferę i jest przyjemnym miastem, w którym można cieszyć się wieczorami po zakończeniu zwiedzania Parku Narodowego Chapada Diamantina!
W samym mieście znajdziesz wiele miejsc, gdzie możesz zarezerwować wycieczki z przewodnikiem, ale spokojnie można zdecydować się na zwiedzanie parku na własną rękę. Wiele osób mówi, że trzeba koniecznie brać przewodnika, bo można się zgubić. Owszem, jeśli masz zerową orientacje jest to możliwe. Ale wielką pomocą będzie aplikacja MapsMe, w której szlaki są dobrze zdefiniowane.
Nocleg w Lençóis
Nocleg w tym mieście mieliśmy rewelacyjny! Pensjonat Pousada Canto No Bosque z niesamowitym klimatem, gdzie mogłeś na prawdę się zrelaksować. Mieścił się on na uboczu miasta, gdzie do centrum było jakieś 10 minut spacerkiem. Tuż obok pensjonatu znajduje się wejście na ścieżkę prowadzą do Ribeirão do Meio, czyli naturalnego basenu ze zjeżdżalnią.
Śniadania w tym miejscu były również niczego sobie. Od razu po wypitej kawce i zjedzeniu manioka zabieraliśmy się do karmienia małpek bananami.
Chapada Diamantina to park narodowy o imponujących rozmiarach. Znajduje się tam najwięcej wodospadów i jaskiń w całej Brazylii, co może sprawić, że poczujesz się zagubiony. Trzeba się więc zastanowić co chcemy zobaczyć: szlaki w dolinie, górskie widoki czy nurkowanie w jaskiniach. Może tak być, że nie zdołasz zobaczyć tego wszystkiego, ale cokolwiek zwiedzisz, z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie ?
