Jadąc do Argentyny czy Brazylii nie sposób ominąć 7 naturalny cud świata, w 1984 wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Mowa oczywiście o wodospadach Iguazu. Jest to obowiązkowy przystanek jeśli się odwiedza oba te kraje.
Słowo Iguazu pochodzi z języka indian guarani, co dosłownie znaczy „wielka woda” co jak najbardziej pasuje do tego miejsca.
W przeszłości w pobliżu Iguazu znajdowały się wodospady o największym przepływie wody na świecie. Wodospady Guaira, bo o nich mowa już nie są największe, ponieważ zostały zalane przez zbiornik elektrowni wodnej Itaipu. Co ciekawe ilość wody przepływające przez wodospady Guaira, były 8 – krotnie większe, niż w pobliskim Iguazu. Tworzący się tam kanion zwężał koryto rzeki z 381m do 61 metrów.

Jak dojechać do Iguazu?
Dojazd jakimkolwiek środkiem transportu komunikacji czy samochodem odradzam, ponieważ dojazd zająłby dobre kilka dni. Jak dobrze wiemy, Brazylia zajmuje większość kontynentu Ameryki Południowej. Pozostaje więc samolot.
W pobliżu wodospadów znajdują się 2 lotniska, które są bardzo blisko miast. Po stronie argentyńskiej mamy port lotniczy Cataratas del Iguazu (IGR) natomiast w Brazylii większe lotnisko Foz do Iguacu (IGU). Jeśli się planuje przylot z Argentyny polecam przylot do argentyńskiego lotniska, natomiast jeśli jesteśmy w Brazylii to z tego drugiego, mamy wtedy tańsze bilety. Jest to też świetne miejsce gdy odwiedzamy oba kraje, żeby w tym miejscu przekroczyć granice. Nie dość, że w mniejszej cenie możemy przelecieć to jeszcze mamy taką atrakcje!
Do wodospadów leciałem z Rio więc oczywiście dotarłem do lotniska Foz do Iguacu liniami LATAM. W miarę porządne tanie linie, które latają po całej Ameryce Południowej. Konkurencją dla nich są linie GOL, z których też korzystałem i nie miałem żadnych zastrzeżeń.
Jak się poruszać?
Poruszanie między wodospadami i między krajami wygląda bardzo sprawnie. Żeby przejechać granice wystarczy tylko na chwile pokazać paszport, aby przybili pieczątkę. Takich pieczątek mam bardzo dużo, aż nie mieściły się na jednej stronie, gdyż kilkakrotnie przekraczaliśmy granice.
Mamy tutaj niedrogie autobusy i taksówki. Z początku mieliśmy dotrzeć na brazylijską stronę wodospadów autobusem, ale na szczęście znaleźliśmy przypadkiem przemiłego taksówkarza o imieniu Gustavo, z którym się zaprzyjaźniliśmy i już woził nas wszędzie do końca pobytu w Iguazu po rozsądnej cenie, nawet taniej niż autobus. Jakby ktoś chciał mogę dać kontakt ?
3 państwa w jednym miejscu
Wodospady znajdują się na granicy Brazylii, Argentyny i Paragwaju. Niestety do Paragwaju nie zdążyliśmy wjechać, bo 2 dni na to nam nie pozwoliły.

Atrakcje strony brazylijskiej
Choć ta strona zajmuje tylko 20% wodospadów nie oznacza, że nie ma tam nic do zobaczenia. Na tą stronę wystarczy nawet pół dnia a wyrobisz się z zobaczeniem wszystkiego. Oprócz zwykłego szlaku pokazujący całą potęgę wodospadów możemy wybrać się na:
- safari po dżungli
- przepłynięcie rzeką Parana i wpłynięcie pod sam wodospad
- lot helikopterem nad całymi wodospadami
- park ptaków egzotycznych

Atrakcje strony argentyńskiej
Strona ta obejmuję 80%, czyli znaczną część wodospadów, a zwiedzanie trzeba poświęcić cały dzień. W cenie biletu mamy przejazd ciuchcią do Diabelskiej Gardzieli, a także przepłynięcie promem na wyspę San Martin (nieraz przepłynięcie nie jest dostępne z powodu poziomu wód, jak było i w moim przypadku). Oferują tutaj podobne atrakcje jak przygoda w dżungli czy różnego rodzaju przejażdzki wodne. W samym parku znajdziemy kilka tras:
- Circuito Superior – krótka trasa, prowadząca wzdłuż górnych krawędzi wodospadów z kilkoma punktami widokowymi
- Circuito Inferior – dłuższa trasa prowadząca do promu, który zabierze nas na wyspę San Martin
- Garganta del Diablo (Gardło Diabła) – ciuchcia dojeżdza do kilometrowej kładki która prowadzi do tego obowiązkowego miejsca wycieczki. Te Gardło czy otchłań jest w kształcie litery U.
- Szlak Macuco – trasa o długości 7 kilometrów biegnąca przez las deszczowy. Tam nie doświadczysz tłumów
Atrakcje strony paragwajskiej
Choć po stronie paragwajskiej nie ma wodospadów to warto i tam zawitać. Można zwiedzić tam wspominaną wcześniej elektrownie wodną Itaipa – drugą co do wielkości na świecie. Do Paragwaju najlepiej wybrać się też na zakupy. W przygranicznym miasteczku Ciudad del Este znajdziemy największe centrum handlowe w Ameryce Południowej. Zakupy przyciągają tym bardziej, że jest mega tanio i w strefie wolnocłowej można kupić podobno wszystko! Na granicach, co chwila widzi się ludzi niosących wielkie torby zakupów. Jest jeszcze jedna rzecz warta pojechania do Paragwaju, o której wspomniał nam Gustavo. Powiedział, że w Paragwaju są najpiękniejsze kobiety w Ameryce Południowej. Bardzo je wychwalał, co koniec końców bardzo nas zasmuciło, że nie możemy tam pojechać. A było nas 5 chłopa ?
Gdzie nocować w pobliżu wodospadów?
Oferta noclegowa jest bardzo spora, zarówno po stronie brazylijskiej i argentyńskiej. Argentyńskie Puerto Iguazu jest o wiele cichszym i spokojniejszym miasteczkiem, niż brazylijskie Foz do Iguacu.
Jako naszą bazę wypadową na wodospady wybraliśmy Argentynę i niedrogi hostel Tangoinn ze świetnym barem i restauracją. Pokoje mogłyby by być lepsze a także internet, który był tak naprawdę tragiczny i do naszego pokoju już nie dochodził ale za to basenik ?

Foz do Iguacu jest większy i z pewnością bardziej turystyczny, gdzie znajdziemy pełno pubów, dyskotek i hosteli. Wybór jest duży, jeśli chodzi o noclegi ale parę dni przed przyjazdem już mało co było dostępnych miejsc.
Ceny
Ceny wstępu do parku:
- strona Argentyńska – około 15 USD
- strona brazylijska – około 17 USD, po tej stronie wybraliśmy się na przejażdzkę łodzią co podwoiło koszty ale naprawdę warto (Macuco Safari)
- Jeśli się bardzo spodobało, następnego dnia możesz wrócić do swoich ulubionych miejscówek w parku za 50% ceny biletu
Do parku warto wziąć ze sobą kanapki bo jak to bywa w takich miejscach turystycznych, kioski czy restauracje do tanich nie należą, a sam park to idealne miejsce na piknik.
W parku organizowane są też spacery przy świetle księżyca.? Widziałem zdjęcia, naprawdę warto!
Więcej przeżyć z tego miejsca znajdziesz tutaj
Byliście może już na wodospadach? A może się dopiero wybieracie? Czekam na komentarze i pytania ?


Więcej zdjęć z Brazylii:
Śledź mnie na:
Udostępniaj i podaj dalej