Niestety większość turystów, nie ma wystarczającej ilości czasu na zwiedzanie Brazylii, co utrudnia podróżowanie po kraju. Wycieczka taka wymaga skrupulatnego planowania, więc przygotowałem dla Was dwutygodniowy plan podróży po Brazylii.
Dwa tygodnie w Brazylii, to nie aż tak dużo czasu, aby w pełni skorzystać z tego, co ma do zaoferowania ten ogromny kraj. Plan minimum to Rio, Salvador i Iguazu. Ale dla tych, którzy mają ograniczony czas, ta trasa zapewni Ci różnorodne wrażenia i najlepsze co ma do zaoferowania Brazylia bez zmęczenia.

Dzień 1-4: Rio de Janeiro
Jadąc do Brazylii nie sposób ominąć Rio. Jedno z najciekawszych miast w całej Ameryce Południowej, cały czas tętniąca życiem i bardzo bogata kulturowo. Rio oferuje co tylko byś chciał, niesamowite widoki, białe piaszczyste plaże i rozrywkowe życie nocne.
W tym mieście nie będziesz się nudził, a co tam robić znajdziesz w artykule 10 miejsc, które trzeba zobaczyć w Rio de Janeiro

Nocleg w Rio
Noclegów jest do wyboru całkiem sporo, ale trzeba pamiętać żeby rezerwować je w miarę wcześnie. Szczególnie w karnawałowym okresie, gdzie ceny też będą wyższe, bo to szczyt sezonu.
W Rio korzystałem z dwóch noclegów. Pierwszy był w dzielnicy Ipanema, pięć minut do plaży, zarezerwowany w serwisie Airbnb. Polecam ten nocleg. Za drugim razem udało się trafić na fajną promocje w hotelu Rio Othon Palace tuż przy plaży Copacabana. Ma piękny basen na dachu oraz restaurację i bar na 30 piętrze.

Dni 4-8: Ilha Grande i Paraty
Jadąc od Rio de Janeiro około cztery godziny autobusem wzdłuż wybrzeża, dotrzemy do Paraty. Kolonialne miasto o fantastycznej architekturze i nadmorskich klimatach. Po imprezowaniu w Rio przyda nam się trochę odpoczynku. Dzięki pięknie zachowanemu centrum kolonialnemu, górzystej dżungli i nieskończonej liczbie tropikalnych plaż i wysp w zatoce, jest to miejsce niesłychanie malownicze. Spacer po historycznym centrum tego miasta sprawia jeszcze więcej przyjemności, bo brukowane uliczki są zamknięte dla samochodów.

Niedaleko znajdziemy wyspę Ilha Grande, na którą warto by też się wybrać. Jest to kawałek raju na ziemi. Wyspa pozostaje w dużej mierze niezagospodarowana, ponieważ przez ponad sto lat była zamknięta przez brazylijski rząd, ponieważ mieściło się w niej więzienie. Oczywiście na wyspie jest też zakaz pojazdów silnikowych.
Jak spędzić czas na tak uroczej wyspie? Opcji jest mnóstwo, od rejsów statkami, nurkowania, do pieszych wycieczek na szlakach, których jest kilkanaście na wyspie. Jeden z nich, prowadzi do Lopes Mendes, plaży uznawanej za najładniejszą w całej Brazylii.
Dni 9-11: Foz do Iguacu
Woda jest siłą napędową natury (Leonardo da Vinci). Nic tego nie dowodzi bardziej jak wodospady. A szczególnie największe wodospady na świecie, które znajdują się na granicy Brazylii i Argentyny. Na pewno trzeba poświęcić temu miejscu, minimum dwa dni. Jednego dnia zwiedzasz wodospady po Argentyńskiej stronie, a drugiego po Brazylijskiej. Oprócz tego, z atrakcji mamy jeszcze park ptaków, Parque das Aves. To co zobaczysz, z pewnością przejdzie Twoje najśmielsze oczekiwanie i zrobi piorunujące wrażenie. Pełny opis i informacje praktyczne o wodospadach Iguazu, znajdziesz w tym artykule.

Dni 12-15: Salvador
Salvador to miasto w stanie Bahia i miejsce w Brazylii, które koniecznie musisz odwiedzić. Na wybrzeżu Atlantyku, Salvador jest domem dla wyjątkowej kultury afro-brazylijskiej. To trzecie co do wielkości miasto w Brazylii, kiedyś było portem dla niewolników przybywających z Afryki.
Będąc w tym mieście nie należy omijać dzielnicy Pelourinho, która została wpisana na Listę UNESCO. Kolorowa historyczna dzielnica położona na Górnym Mieście, pełna kolonialnej architektury, pięknych kościołów, brukowanych wąskich uliczek. Pelourinho rozsławiło nakręconie tam, popularnego teledysku Michaela Jacksonsa. Miasto znane jest ze swojego luzu, ale w nocy ożywa jak nikt inny. Co nieco więcej o tym mieście dowiesz się z artykułu Salvador – moje miasto w Brazylii

Warto z Salvadoru wyjechać chociaż na jeden dzień poza miasto do Praia do Forte, gdzie znajdziemy rajskie plaże i rezerwat żółwi morskich.
Nocleg w Salvadorze
Jeśli będziesz chciał nocować gdzieś w pobliżu Pelourinho, to bardzo polecam Hotel Pousada da Magueira. Po Pelourinho w nocy lepiej samemu się nie zapuszczać, bo bywa niebezpiecznie, ale pracownik hotelu, dokładnie nam wytłumaczył gdzie nie chodzić, a sam hotel jest porządny. Bardzo dobre śniadanie i basenik z widokiem na kolonialne domki Pelourinho.

Brazylia jest ogromnym krajem, dlatego jedyną opłacalną możliwością przemieszczania się, są samoloty, chyba że dystans jest niewielki, jak między Paratami a Rio. Jeśli chcemy pojechać do Amazonii, potrzebujemy dodatkowego całego tygodnia.
Mam nadzieję, że ten dwutygodniowy plan podróży do Brazylii, okaże się przydatny, daj znać w komentarzach poniżej! ?